Hiszpanie przeżywają prawdziwy dramat. Potężna burza Nelson doprowadziła do śmierci czterech osób oraz zniszczyła jedną z ikonicznych imprez Wielkiego Tygodnia. W Sewilli z powodu ulew odwołano słynne procesje wielkopiątkowe, które co roku przyciągają tysiące ludzi z całego świata. Mimo wszystko dla zmagającej się z suszą Hiszpanii deszcz jest jednak na wagę złota – zwłaszcza w Katalonii.
Źródło/Autor: wydarzenia.interia.pl