Pomimo ciężkiej porażki rządzącej Partii Konserwatywnej w czwartkowych wyborach lokalnych w Anglii premierowi Rishiemu Sunakowi raczej nie grozi odwołanie ze stanowiska jej lidera. Głównie jednak dlatego, że za mało czasu pozostało do wyborów do Izby Gmin, a nie ma oczywistego kandydata na następcę.
Źródło/Autor: forsal.pl